*(9) HIDALGO

INFORMACJE PODSTAWOWE
Imię: Hidalgo
Imię rodowodowe:
Ksywy: Hid, srokacz
Urodzony realnie: 04.06.2010r.
Wiek wirtualny: 28 lat
Rasa: Pinto
Płeć: ogier
Maść: kasztanowatosrokata typu overo
Odmiany/znaki szczególne: rybie oczy, jedno czarne kopyto [link widoczny dla zalogowanych]
Wzrost: 169cm
Galeria: KLIK

INFORMACJE RODZINNE
Matka: [link widoczny dla zalogowanych]
Ojciec: [link widoczny dla zalogowanych]
Potomstwo: Dama z Łasiczką
Rodowód: -

INFORMACJE ZDROWOTNE
Zdrowie: 6/6
Kondycja: 5/6
Przebyte choroby: ropa w kopycie, atak świerzbowca
Przebyte kontuzje: stłuczona kość pęcinowa, zapalenie kości kopytowej, naciągnięte ścięgno
Szczepiony: tak, co miesiąc
Odrobaczony: tak, co miesiąc
Kuty: nie
Wizyty weterynarza i kowala: KLIK

INFORMACJE HODOWLANE
Bonitacja: KLIK
Dopuszczony do hodowli: tak
Średnia ocen: 78.3/100
Najlepsza ocena: 87/100
Najsłabsza ocena: 71/100

INFORMACJE SPORTOWE
Ujeżdżony w wieku: 3 lat
Predyspozycje: western, rajdy, skoki, rekreacja
Użytkowanie: skoki, rekreacja
Skoki: N
Potęga skoku luzem: 130cm
Potęga skoku pod jeźdźcem: 125cm
Western: Barrel Racing, Trail
Treningi: KLIK
Osiągnięcia: KLIK
Data zdobycia *: 16.01.2011
Data zdobycia **: 17.04.2011
Data zdobycia ***: 10.07.2011
Data zdobycia ****: 08.09.2011
Data zdobycia *****: 15.11.2011
Data zdobycia ******: 19.02.2012
Data zdobycia *******: 31.03.2012
Data zdobycia ********: 27.05.2012
Data zdobycia *********: 24.12.2012

OPIS
Historia: Hekta jest klaczą mojej mamy, stoi w prywatnej stadninie. Urodziła ogierka Hidalga, a że ja chciałam konia, wzięłam go dla siebie. Hidalgo dorastał przy matce i dobrze się rozwijał. Gdy skończył 3 lata, stwierdziłam, że wezmę go do innej stajni, bo tamta była za daleko od mojego domu. Zakwaterowałam się najpierw w Aplauzie, a gdy poznałam i zaprzyjaźniłam się z Kaną, razem wybudowałyśmy Mavera. I tak oto jesteśmy tutaj już przez długi czas.
Budowa: Hidalgo jest typowym westernowcem. Ma mocne nogi, umięśniony zad i silną szyję. Ma małą głowę i długą szyję. Nogi i tułów proporcjonalne. Wykazuje podstawowe cechy grupy Pinto.
Umaszczenie: Kasztanowata szata, z białymi, nieregularnymi plamami na tułowiu, szyi, głowie i nogach.
Po lewej stronie ciała ma więcej łat. Wokoło oka jest nierównomierna łatka, na spodzie szyi zaczyna się kolejny pas, który ciągnie się aż do łokcia. Schodzi w dół do stawu nadgarstkowego. W połowie nadpęcia zaczyna się kolejna łata i kończy się przy kopycie, tworząc odmianę - 1/2 nadpęcia. Na grzbiecie szyi zaczyna się inny pas, (nadaje on inny kolor części grzywy) który przechodzi przez łopatkę i kończy się na brzuchu, tuż za łokciem. Ciągnie się w stronę zadu, kończąc u góry w połowie grzbietu, a na dole kończy się w połowie brzucha. Kolejna mała łatka jest przy kolanie, obejmuje fragment brzucha i uda. Inna plama jest na zadzie, o nierównomiernym kształcie, kończy się za pośladkiem. Na dole tylnej nogi widać odmianę - pęcinę.
Po prawej stronie ciała jest o wiele mniej przebarwień. Jedna z łat znajduje się na głowie, między brodą a ganaszem. Kolejna to kontynuacja łaty z szyi, której większa część jest z lewej strony. Inna z plam, zaczyna się w obrębie kłębu, kończy na wysokości łopatki. Jest ona kontynuacją plamy z lewej strony. Podobnie na dole wychodzi fragment tej plamy. Na brzuchu, w okolicy słabizny widnieje jeszcze jedna łatka. Na przedniej nodze nie ma żadnych łat - kopyto jest czarne, a na tylnej nodze widać nadpęcie.
Charakter: Hidalgo ma specyficzny charakter. Gdy wejdzie się na pastwisko, od razu ucieka na drugi koniec. Jednak gdy podejdzie się do innego konia, on chce zwrócić na siebie uwagę, cały czas prychając i krążąc wokół Ciebie. Na treningu zawsze słucha, rzadko coś mu nie wychodzi. Zawsze jest skupiony i nic nie może go rozproszyć. Nie lubi rozgrzewek, woli od razu przejść do sedna. Po jeździe zawsze ociera się głową o jeźdźca, co często nie jest zbyt miłym uczuciem, zwłaszcza gdy ma na sobie ogłowie... Nigdy nikogo nie kopnął, ale lubi podgryzać inne konie i ludzi. Czasami ma takie dni, że nijak nie można go uspokoić, jest nerwowy i podekscytowany wszystkim, tak jakby pierwszy raz widział świat. Wtedy na treningu zawsze bardzo szybko chodzi, co jest niezbyt komfortowe. Jednak wtedy zawsze oddaje dobre skoki. Po prostu trzeba trafić na Hidalgowy "dzień dobroci dla ludzi", który, nie powiem, często się zdarza.
Chody: Chodzi żywo i równo. Ma dość miękkie i szybkie chody.
Stęp: Zawsze chodzi żwawo, nawet wtedy, gdy bardzo chcemy, by szedł spokojniej. Od razu chce przejść do kłusa, a potem galopować. Dla niego stęp to za mało!
Kłus: Skoczny i trochę wybijający. Nisko unosi nogi, jednak nigdy się nie potyka. Często rwie do galopu, przez co kłus nie jest równy.
Galop: Najlepszy z wszystkich chodów. Miękki, równy i płynny. Super się w nim siedzi - tak jakby się płynęło.

ZACHOWANIE
Boks: Zawsze stoi spokojnie, gdy inne konie rżą, on rzadko im odpowiada. Mimo wszystko zawsze stoi z głową na zewnątrz, obserwując co się dzieje dookoła. Zaczyna rżeć tylko wtedy, gdy ktoś wejdzie do stajni.
Pastwisko: Na pastwisku głównie je. Jednak gdy się go pogoni, potem nie może przestać. Nawet jeśli wyjdziesz, on nadal będzie biegał. Czasem zatrzyma się, by zobaczyć czy ktoś go obserwuje, a potem znowu zaczyna szaleć. Jeśli nie chcesz, żeby zmęczył się zbytnio przed jazdą - nie ganiaj go po pastwisku.
Czyszczenie: Stoi jak osiołek. Kiwa szyją na boki, od czasu do czasu się rozglądnie. Podaje nogi bez problemu i można robić z nim wszystko co się chce. Gdy stoi się blisko głowi, lubi poszperać chrapami po kieszeniach, skubać ubrania lub włosy.
Trening: Skupiony i zrównoważony. Nic nie wytrąca go z równowagi. Gdy ciężko pracuje, można do niego krzyczeć, skakać, szeleścić, a nawet przyprowadzić klacz - on nie zwróci na to uwagi.
Teren: Zawsze podekscytowany, uwielbia cwałować. Podczas stępa idzie spokojnie, kłus zawsze jest niemałą szarpaniną z jeźdźcem. Galopu praktycznie nie ma, bo od razu rusza cwałem. Potem nie da się go zatrzymać bez rękawiczek. Jedziesz w teren na Hidku - bierz rękawiczki, inaczej będziesz miał problem!
Transport: Często jest problem z załadunkiem, bo zaczyna koślawo chodzić i machać nerwowo ogonem. Jednak uszy zawsze ma postawione, bo jest bardzo ciekawy, co to znajduje się w środku. Gdy w końcu się go zapakuje, jest spokojny, bo przyczepa go nie zabiła. W trakcie jazdy jest spokojny, nie kopie. Wychodzi bez problemów.
Zawody: Trochę nerwowy podczas rozgrzewki. Gdy już rozpocznie się rozgrywka, zawsze jest skupiony - i to jest jego dobra cecha. Zachowuje się zupełnie tak jak na treningu, więc tłum nie robi na nim większego wrażenia.
Kontrola weterynarza i kowala: Zawsze badałam go ja, więc był spokojny, bo był blisko zaufanej osoby. Nigdy nie denerwował się przy szczepieniu, odrobaczaniu, mierzeniu temperatury. Podobnie przy kuciu. Czasem wyrywa nogi, ale tylko wtedy, gdy za długo stoi w takiej pozycji. Gdy wszystko szybko się załatwi, jest okey. Jednak czasami badały go również inne osoby. Mimo wszystko nie bał się, bo przekonałam go, że "weterynarz - dobra rzecz!".
Przy obcych: Na każdą osobę reaguje tak samo - jest ciekawski i chce najpierw dokładnie zobaczyć co to za dziwne stworzenie. Potem szuka cukierków, gdy je dostanie to zaczyna zaczepiać, a potem mu się nudzi i jest spokojny. Pod siodłem chodzi tak jak pode mną, czyli skupia się, reaguje na pomoce i jest posłuszny i chętny do pracy.

DOKUMENTY
Katalog Koni: KLIK
Księga Stadna: KLIK
Licencja na krycie kat. A: KLIK
Spisy: KLIK
Paszport: [link widoczny dla zalogowanych]
Rodowód: [link widoczny dla zalogowanych]