Ti i Adaś

Tiara - ma 21 lat, jest wegetarianką od 12 roku życia. Jak wiadomo, kocha zwierzęta, najbardziej konie i koty. I kocha jeszcze samochody. Muzykę też. No i weterynarię.
Do swoich najzajebistszych przyjaciół zalicza Dejca, Kanę, Gniadź i Arrajka.

Jest to stwór dość chudy, choć wiecznie narzekający na swoje uda i brzuch. Ma falowane włosy w kolorze czekoladowym (ah ta szamponetka >3), sięgające do łopatek. Oczky brązowe, wzrost około 172cm.

W zimie najchętniej chodzi w szerokich T-shirt'ach i dość wąskich, rurkowatych jeansach. Do tego obowiązkowo bluza i jakaś epicka męska kurtka. Na nogach, zamiast pięknych kozaczków w panterkę, nosi wielkie [link widoczny dla zalogowanych]. W lecie natomiast również nosi szerokie T-shirt'y i rybaczki, bo nienawidzi krótkich spodenek. Żadnych sandałów, japonek etc, tylko trampki.
Ogólnie stawia na wygodę i ubiór sportowy. Nie lubi dopasowanych, przylegających bluzek, a te na ramiączkach tępi każdym możliwym sposobem. Jeśli chodzi o buty, to przeważnie nosi trampki, adidasy albo buty w stylu 'skate'. Nie ma w swojej szafie żadnych sandałów, a w japonkach chodzi tylko tam, gdzie można się wykąpać. Kocha bluzy i gdy tylko namierzy kogoś z fajną bluzą z kapturem, podkrada mu ją. Nie cierpi swetrów, no chyba, że męskie, to wtedy ujdą. Lubi za to koszule, najchętniej w kratę, ale szeroookie, nie dopasowane, broń Boże. Zawsze nosi stopki, bo innych skarpetek nie toleruje. Włosy wiąże albo w kucyka, albo pozostawia rozpuszczone, na rękach nie nosi nic, no chyba że kilka gumek do włosów na zapas. Uszy przebiła w wieku 14 lat, a potem tego żałowała, a więc cały czas chodzi w jednych kolczykach i boi ich ściągnąć, bo ją to obrzydza. XD Nie no, dobra, jak trzeba to ściąga. XD

Interesuje się weterynarią. No ale to chyba wiadomo, jest weterynarzem z zawodu i wykonywanie swojej pracy sprawia jej niezmierną radość. Praca związana z hobby ma jednak swoje minusy, bo Tiarek cierpi na zboczenie zawodowe... Gdy tylko widzi konia/kota/psa to od razu sprawdza stan jego zdrowia, przeważnie tylko wzrokowo, żeby nikt nie wiedział, że tak naprawdę tego zwierza bada. Gdy zwierzak jest zaniedbany, posyła osobie stojącej z tym zwierzakiem, spojrzenie, którym wwierca się w mózg i telepatycznie przekazuje, że zwierzowi coś dolega, a jej się to nie podoba. A jeśli widzi, że dany obiekt nie ogarnia o co jej chodzi, wbija mu to do rozumu długim monologiem na temat stanu zwierzęcia, chorób, na które zwierzę jest przypuszczalnie chore, oraz niebezpieczeństw, na które jest narażone. Całość przyozdabia wiązanką przekleństw oczywiście.
Kolejnym jej zainteresowaniem jest motoryzacja. Gdy jedzie na koniu/spaceruje ze znajomymi/prowadzi samochód i widzi jakiś zajebisty wóz, odwraca momentalnie głowę i podnieca się nim. Taa, jest to niebezpieczne, ale ten typ tak ma. No i obowiązkowo ogląda każdy pojazd jej znajomych albo porównuje konie do tych wspaniałych pojazdów. Uwielbia to po prostu.
Tiarcu lubi też rysować, ale wychodzi jej to średnio. No i rysuje głównie konie, tiaa...
Słucha też nałogowo muzyki. A żeby się dowiedzieć jakiej, wejdźcie na jej [link widoczny dla zalogowanych], bo opowiadanie o ulubionych zespołach jest nużące dla słuchacza, no a poza tym zajmuje jej w cholerę czasu, bo mogłaby o nich gadać i gadać i gadać...
O wielkim, mega zamiłowaniu do koni chyba nie trzeba już wspominać, prawda? Kocha wszystko co ma 4 kopyta, rży i pięknie mu z oczu patrzy. Mogłaby siedzieć w stajni całymi dniami, zapach koni ją relaksuje, a ich widok odpręża (nawet jeśli relaks i odprężenie to to samo XD). Uwielbia wyścigi konne i skoki przez przeszkody. No i lubi też western i natural, lovelovelove. Strasznie nie lubi arabów, co zawsze ją dziwiło, ale ten typ tak ma. Nie lubi maści siwej, no chyba, że w hreczce lub z wieloma ciemnymi jabłkami. A siwy arab to już w ogóle dla niej diabeł wcielony. XD

Tiarczia od zawsze była nieśmiała, trudno jej przychodziło nawiązywanie kontaktów i pozostało tak do teraz. Nigdy nie lubi się przestawiać pierwsza i ogólnie poznawanie nowych osób nie jest dla niej najfajniejszym przeżyciem. No chyba, że są to znajomi jej przyjaciół, wtedy ma wielką chęć ich poznać, bo jeśli jej przyjaciel ich lubi, to znaczy, że są tak samo zajebiści jak ona. XD
Gdy już kogoś pozna, jest towarzyska, rozgadana i wesoła. Ma zawsze mnóstwo pomysłów na spędzanie wolnego czasu, co chwilę mówi coś, co rozbawia innych do łez. Po prostu uwielbia dobrą zabawę, odpały i spontany w towarzystwie przyjaciół. Uwielbia gadać nocami ze znajomymi. Przez telefon, sms'ami, na GG. No i ogólnie jest walnięta, chyba pozytywnie. :'D Lubi pić, tak jak chyba każdy. XD
Jest tolerancyjna, nigdy nie śmieje się z innych ludzi, no chyba, że naprawdę jest się z czego śmiać. xp Nie tępi też nie-wegetarian, ale lubi się z nimi droczyć.
Często coś jej nie pasuje, dręczy i siedzi na sercu, ale nie okazuje tego i cały czas jest wesoła. Dopiero gdy trafi na osobę godną zaufania, taką, która ją potrafi zrozumieć, wyżala się jej.

Do typowych zachowań można zaliczyć nawracanie nie-wegetarian na wegetariaństwo. Oo tak, Tiarek to uwielbia. Zawsze próbuje obrzydzić mięso ludziom jedzącym je przy niej. Udaje więc, że jej ręka to zwierzę, które ofiara w danej chwili je. Wydaje dźwięki typowe dla tego zwierzęcia i chodzi dłonią po stole, mówiąc, że to mięso kiedyś tak robiło. Do tego zbolała minka zbitego psa.
Tiar zawsze szaleje na widok Jared'a Leto. Kocha film Requiem for a dream i twierdzi, że jest od niego uzależniona. Tak, nie ma to jak być uzależnionym od filmu o uzależnieniach, który te uzależnienia stara się wyeliminować...
Kolejnym uzależnieniem jest Supernatural, czyli serial, który to też Tiśka ogląda z miną w stylu "OMOGMOGMGOMGOMGOGMOG DEAN!".
Panicznie boi się pająków, ale nie zabija ich. Tak samo boi się klaunów i mimów, których omija szerokim łukiem. Brzydzi się płazińców, obleńców, nicieni (mimo, że to pasożyty żyjące w ciele, no ale się ich brzydzi XD), owadów, pajęczaków, pierścienic i mięczaków. u.u Poza tym boi się mostów (podczas przechodzenia przez nie zawsze obłapia kogoś, kto idzie z nią, albo idzie samym środkiem tego mostu, bo boi się iść przy barierce), wysokości (boi się stać na balkonie na pierwszym piętrze <ok>), głębin (jeśli nie widzi dna w jeziorze/rzece/czymkolwiek innym to panikuje i ucieka jak najdalej wgłąb lądu).
Nie lubi czekolady i Nutelli *rzyg* oraz napojów gazowanych w stylu Coca-Cola.

[link widoczny dla zalogowanych] - ma 22 lata, je mięso, ale w ilościach naprawdę niewielkich, bo ciężko jest jeść dużo mięcha w towarzystwie Tiary. :'D Uwielbia konie, ale jeździ okazjonalnie. Umie skakać przez przeszkody, kilka razy startował w towarzyskich zawodach klasy L.

Ma zajebiście zgrabne nogi, mrrrau. :'D Ma 183cm wzrostu i Tiar czuje się przy nim jak mikrus. x_x Ma zajebiście czarne włoski, dość długie, krótsze od Tiarca w każdym razie, ale nie tak mega krótkie, y'know. No i są proste. Znaczy włosy. I tą piękną twarzyczkę ozdabiają zajebiste szaro-błękitne oczy, w których, jak to Dejec ujął, ma Boga. *__*

Chodzi najczęściej w czarnych, rurkowatych jeans'ach. Do tego koszule albo T-shirt'y, a na nogach tramposze. Prawie tak samo jak Tiars. :'D

Interesuje się, wiadomo, motoryzacją. Ze sportów lubi, oprócz jazdy konnej, koszykówkę, siatkówkę i piłkę nożną.

Jest zawsze wesoły, lubi przebywać w towarzystwie znajomych. Chętnie organizuje imprezy i różne wyjścia. Pije dużo, gdy jest z kumplami. Pije mało, gdy jest przy Tiarze. xd

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

(Opis ofc jest po części wymyślony, no bo... nie mam 21 lat, 172cm wzrostu i nie jestem weterynarzem, reszta to cała prawda o mnie. XDD)