Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
pod siodlem po przerwie. Cwiczenia przejscia miedzy chodami.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> ARCHIWUM / Livero
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Metkowe Stworzonko Leśne
Pensjonariusz
PostWysłany: Sob 13:20, 13 Mar 2010 Powrót do góry


Dołączył: 17 Lut 2010

Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

nie pisalam juz jakis czas treningow ze wgledu na wspomniana przeze mnie wczesniej kontuzje nog ogiera. Niebawem dodam notatke z konsultancji weterynaryjnej. Wszystkojest uz dobrze, wiec postanowilam osiodlac bestje i wyroszyc na hale Wink

Czas jazdy: 1 godz
miejsce jazdy: hala
pogoda; slonecznie, wietrznie
cel jazdy; rozruszanie konia po przerwie, ocena ogolnego stanu ruchliwosci i elastycznosci, nie dopuszczenie do wyrywania w przod.

Hala jest mniejsza od odkrytej ujezdzalni, wiec wybralam ja na miejsce dzisiejszej jazdy. Ogier bedzie tam spokojniejszy, szczegolnie dlatego, ze neima mozliwosci wybiegania sie, lub rozpraszania jakimis elementami z zewnatrz.

Gdy tylko osiodlalam Lirka od razu wiedzial, ze idzie na jazde. Byl straszie podniecony, wszystkiego chcial wiecej i szybciej. Ciesze sie ogromnie, ze jest tak chetny do wpolpracy, i lubi pracowac z czlowiekiem. Wedzidloprzyjal pieknie, jakby czekajac kiedy je dostanie. Doprowadzilam go do hali, tam wzielam wodze wjedna reke i zaczelam wsiadac. Ledwo wlozylam noge w strzemie a juz chcial ruszac. Nie wsiadlam. Seszlam ze strzemienias, zebralam mocniej wodze, tak by kon poczekal az wsiade. Ponowna proba rowniez zakonczyla sie szybkim wybiciem w przod prze konia ponownie ne wsiadlam, krzyknelam na konia lapiac za wodze tak krotko by caly czas byl zatrzymywany. Podczas wsiadania ciagle powtarzalam "prrr" i "stoj". nic to niestety nie dalo bo kon mahnal glowa wyrywajac mi wodze z reki i aczal klusowac. wiedzialam juz, ze to bedzie ciezka jazda. Dobrze, ze zlapalam wodze. Gdy kon ponownie chcial ruszyc beze mnie nie obylo sie bez bata. Bylam chyba zbyt surowa, ale podzialalo. Wsiadlam, a lirek w dalszym ciagu stal. Pochwalilam go, poklepalam.
Nastepnie ruszylam do stepa. oj ciagnal w przod siwy, coagnal. Gdy odpuszczalam mu wodze traktowal to jako komende doprzejscia w wyzszym chodzie. Co chwile musialam mu wodze oddawac, jednoczesnie zwalniajac, bo przeciez nie bedziemy caly czas jezdzic na zaciagnietych wodzach, wieszajac sie na wedzidne! Stepowalismy okolo 10 kolek. Sa to dosc duze kolka wiec zajelo nam to troche czasu. w miedzy czasie podciagnelam poprzeg i wydluzylam step do naprawde szybkiego. Ale sie siwy cieszyl. ciagle sprawdzal, czy moze jednak nie uda mu sie do przodu isc, malpa bezczelna. co jakis czas probowal wystrzelic klusem, wiec mocno go chamowalam i krcilam jesli powtorzyl ta czynnosc kilka razy.
Po przejechaniu dziesieciu kolek pozwolilam na zalusoanie. tutaj tez sie debil maly rwal do przodu. Co dostal lydke od razu wyciagal leb do przodu i nogi jak mogl najbardziej. pocwiczylismy przy okazji przejscia step-klus i odwrotnie. z tych drugich byl szczegolnie niezadowolony. Od rau wykonywal komende przejscia do kolusa, z wracaniem do stepa zajmowalu troche dluzej. W normalnym wypadku pozwololabym mu sie wybiegac, ale dzisiaj przez ta noge, robilismy tylko te spokojniejsze czynnosci. Poklusowalismy kilka kolek po okregu. Wolny, drobiony klus nie zachwycal ani Lirka ani mnie, jednakco zrobic. Nie zmeczyl sie i ciagle chcial wiecej. ok, moze co innegood klusu zebranego, sprobujemy posrednim, ale tylko jedno koleczko bo spicznie przejechal nie wyrywajac sie 2 okrarzenia.
To byl moj blad. Gdy dostal leciutka lydeczke siwy zaczal szalec. Biegl przed siebie tym niewiarygodnie wyciagnietym kusem jak oszalaly, jakby nie patrzac na to, ze zaraz jest sciana. Skrecil centymetr przed nia, podczas czego zarylam noga o sciane. Zaciagnelam go mocno na wodzy ale to nic nie dawalo, odchylilam mocno do tylu, ale rowniez bez zmian. chcialam skrecic, moze zrobi wolte i tam sie go jakos spowolni, ale livero przykleil glowe do lopatki i idzie w drugą stronę! Oczywiscie cala czynnosc odbywala sie w galopie, bo jak juz kon zaczal to korzysta. zostalam zmuszona do zrobienia mu pilki na zebach. Nic, naprawde nic innego nei dzialalo, a nie moglam ryzykowac pogorszenia sie stanu nogi. Jedna, druga proba, zwolnil do wyciagnietego klusa, ale nadal nici z powrotu do stepa. Rzucil glowe gdzies w gore, prawie pionowo , pozniej ostro w dol. Na szczescie nei spadlam, ale bylo blisko. Skrocilam jedna wodze majac nadzieje na zrobienie wolty i alleluja, udalo sie. Zwolnilismy do zebranego klusa, a pozniej do stepa.
Przerazona, ze cos sie stalo poprosilam Deidre o pomoc przy nodze, obejrzalysmy ja dokladnie, dociskalysmy. Ko byl spocony, nie durzo, ale na szyi pojawily sie sklejki i troszke pociemnial. Na szczescie wszystko bylo w porzadku, kamien spadl mi z serca. Wsiadlam ponownie na konia i do konca jazdy tylko stepowalismy. step byl rozny, kilka razy pozadnie go wyciagnelismy, nawet nei wiedzialam, ze tak umie. Caly czas jednaj jechal na krotszej wodzy, i od razu gdy tylko widziaalam, ze chce mu sie szalec spowolnialam chod. Mysle, ze wie co mialam na mysli i zdaje sobie sprawe z tego, ze zle zrobil.
to nie byla jakos wyjatkowo ciezka jazda , ale dla ogera o wiele cenniejsza niz nie jeden trening. Widze znaczacy spadek formy przez to stanie, normalnie taka jazda to jakos na koniec, na ostygniecie, a tymczasem siwy sie troche zgrzal przy niej. Bedziemy jeszcze po woli wracac do formy. dobrze, ze nie wyjechalam na otwarta ujezdzalnie, moglby wtedy bardziej szalec, a ja nie poradzilabym sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> ARCHIWUM / Livero Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare