Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Av. Pensjonariusz
|
Wysłany:
Pią 12:48, 02 Kwi 2010 |
|
|
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
2 kwietnia 2010 rok
Powoli, bardzo powoli wyłączamy Lorda z treningów. Na pewno nie skaczemy już wyżej na treningach niż 110cm, za to na zawody wybieramy już niewielkie Lki. Teraz o wiele więcej czasu wałach spędza na dworze wśród towarzyszy. Kiedy pojawią się niewielkie problemy z kończynami zaprzestaniemy skakania i będziemy robić krótkie jazdy oraz odprężające wypady w teren.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Av. dnia Pią 12:52, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
![](http://picsrv.fora.pl/phore/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Av. Pensjonariusz
|
Wysłany:
Pią 12:19, 16 Kwi 2010 |
|
|
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
16 kwietnia 2010 rok
Już na dobre wyłączyliśmy Lorda z treningów. Postanowiliśmy, że tak będzie dla niego najlepiej, a że stan jego nóg jest na razie b. dobry będzie chodził na krótkie spacery w towarzystwie innych koni i odprężające jazdy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
![](http://picsrv.fora.pl/phore/images/spacer.gif) |
Av. Pensjonariusz
|
Wysłany:
Śro 17:28, 21 Kwi 2010 |
|
|
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
21 kwietnia 2010 rok
Odszedł ze starości w wieku 24 lat. Był wspaniałym koniem, który z powodzeniem ukańczał parkury klasy N do 17 lat. Później z wiekiem robiło się coraz gorzej. Z czasem kiedy powoli był wyłączany ze sportu było wszystko dobrze. Rok po całkowitym zakończeniu jego kariery sportowej zaczęły się problemy z nogami. Później dochodził również brak apetytu, blask z jego oczu znikał z dnia na dzień, a sierść stawała się coraz bardziej matowa. Wiedziałam, że ten dzień nadejdzie. Znalazłam Lorda leżącego bez ruchu na środku pastwiska w towarzystwie Lipki oraz Hatynki. Klacze stału tuż obok niego i pochylały głowy w jego kierunku. Sam Lord oddychał bardzo ciężko leżąc na lewym boku z głową opartą o ziemię. Wyraźnie słyszałam jak dyszał. Widziałam smutek w jego oczach. A kiedy uklęknęłam z łzami w oczach obok niego położył z trudem swój śliczny łeb na moich kolanach. A później zamknął oczy, jego bok przestał falować to w górę to w dół, już nie słyszałam jego cięszkiego oddechu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
![](http://picsrv.fora.pl/phore/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|