Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bee. Pensjonariusz
|
Wysłany:
Pon 14:34, 21 Sty 2013 |
|
|
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Witkowo - Wielkopolska
|
Powoli wjechałam na plac główny i zaparkowałam auto tak, aby koń mógł wygodnie wyjść z przyczepy. Wraz z oranżą otworzyłyśmy przyczepę, kładąc rampę na ziemi. Ostrożnie otworzyłam przednie drzwi i pogłaskałam podnieconego konia. Przypięłam mu uwiąz do kantara i powoli zaczęłam wyprowadzać. Lekko pchałam go ręką w pierś, żeby się cofał. Kiedy w końcu wyszedł popatrzył się w kierunku stajni, a następnie pastwisk. Nastawił uszy i z zaciekawieniem rozglądał się dookoła. Podniósł wysoko szyję i głośno zarżał. Poklepałam go po szyi i powoli skierowałam się z nim w stronę stajni. Szliśmy obok ogrodzeń od pastwisk i maneżu. Wprowadziłam go do stajni i pozwoliłam mu zapoznać się z nowym towarzystwem. Nie wszystkie konie były zadowolone z przyjazdu nowego kolegi, ale mam nadzieje, że z biegiem czasu to się zmieni. Wprowadziłam go do świeżo urządzonego boksu, zdjęłam mu wilgotną od śniegu derkę i poklepałam go po szerokim grzbiecie. "Dobry konik, dobrze Ci tu będzie" - powiedziałam i wyszłam z boksu. Kaszmir wychylił z zaciekawieniem łeb. Wyglądało na to, że Kuba ma nowego kolegę. : )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bee. dnia Pon 14:34, 21 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|