Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kana Pensjonariusz
|
Wysłany:
Pią 20:19, 02 Mar 2012 |
|
|
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Zaciągnęłam Damiana żeby poskakał na Runie, bo ja już Etnę w obroty wzięłam. W czasie gdy chłopak czyścił ogiera, który wiercił się niemiłosiernie, poszłam na plac przygotować przeszkody. Dziś mieliśmy tylko chwile poskakać, tak żeby stawić ten pierwszy porządny krok w klase P.
Na placu poustawiałam szybko przeszkody i po 15 minutach wracałam już przed stajnie. Damian zakładał ochraniacze ogierowi, więc mu pomogłam. Po chwili obaj panowie byli gotowi. Poszliśmy na plac.
Na placu Damian wskoczył lekko na ogiera i zaczęli rozgrzewkę. Dwa koła, zmiana kierunku, wolta. Kilka pół parad na skupienie i zatrzymań, co by go wyczulić. Zaraz przyśpieszyli do kłusa i też kilka wolt, serpentyn, ósemek. Zmiana kierunku i przejścia stęp - kłus. Potem zagalopowanie. Ogier chwilę się wyrywał, lecz Damian zaraz go uspokoił. Chwilę galopu i kilka przejść. Pół parada i przejście do kłusa.
Przejechali przez drągi kilka razy, a potem skoczyli kopertę 50 cm. Run był rozochocony i prawie że szarżował na taką małą przeszkodę. Damian zrobił rundkę w galopie, żeby go uspokoić, a potem najechali w kłusie na rząd krzyżaków. Run ładnie podnosił nogi i nie puknął w żaden. Potem najechali już na kopertę 70 cm, a potem na stacjonatę 90 cm. Run bez problemu je przeskoczył. Potem zagalopowanie i pojechali na okser 100 cm. Run spokojnie, nie wyrywając się najechał i mocno się wybił. Lekko pokonali oksera więc pojechali do rzędu 3 stacjonat 90 cm, 100 cm i 90 cm. Run ładnie się wyginał przy każdym skoku i lekko lądował.
Potem pogalopowali do muru 100 cm. Run przyśpieszył niebezpiecznie, ale Damian szybko go skorygował i najechali na przeszkodę. Wybicie trochę słabe przez wcześniejszą dekoncentracje, ale skok całkiem dobry. Następnie najechali już na stacjonatę 110 cm. Spokojnie, bez wyrywania. Dokładny najazd i mocne odbicie. Ogier mocno się wygiął i zaraz wylądował. Damian go pochwalił i pojechali do double barre 105 cm i 110 cm. Dość szybki najazd, ale skok bardzo ładny. Potem jeszcze skoczyli okser 110 cm i triple barre 100 cm, 105 cm i 110 cm. Run nie miał żadnych problemów. Skakał z dużym zapasem i bez zawahania. Na koniec najechali na mur 110 cm. Trochę szarżował, ale ładny skok. Daniel pogalopował z nim przez cały plac chwaląc chłopaka. Widać było że nie miał żadnych problemów z tą wysokością. Po chwili zwolnili do kłusa.
Zamieniliśmy się miejscami i ja poprowadziłam rozstępowanie. Zrobiliśmy kilka relaksujących ćwiczeń, a potem poszliśmy przed stajnie. Rozebraliśmy go i porządnie wyczyściliśmy. Schłodziliśmy nogi i wymasowaliśmy go całego, tak że prawie nam zasnął. Zarzuciliśmy derę, dałam mu jabłko i puściliśmy go na wybieg.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kana dnia Pią 21:18, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|