Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Trening ujeżdżeniowy (ćwiczenia w galopie) by Av.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Bounty K [*] / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lama
Pensjonariusz
PostWysłany: Wto 12:47, 08 Kwi 2014 Powrót do góry


Dołączył: 03 Maj 2013

Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Dzisiejszy dzień to istne urwanie głowy. Byłam tak zalatana, że do stajni wpadłam z piskiem opon. Zaparkowałam na parkingu i pędem ruszyłam do stajni. Jak się okazało w boksie nie było Bounty'ego. A modliłam się, żeby Grzesiu mi pomógł. Biegnąc w kierunku czworoboku jednocześnie starałam się założyć ostrogi co oczywiście skończyło się upadkiem na pupę i późniejszym poprawianiem źle założonych ostróg. Na czworoboku znalazłam obu panów. Grzesiek kłusował na luźnych wodzach w środku czworoboku wykonując duże koła. Na chwilę przystanął żeby się ze mną przywitać (cmok, cmok <3), a później dalej rozprężał kasztana. Byłam mu za to dozgonnie wdzięczna. Kiedy już skończył oddał mi Bounty'ego, ociągając się co prawda.

Cieszyłam się bardzo, że mam taką wielką pomoc w postaci Grzesia. Jest doskonałym jeźdźcem, a do tego zna się bardzo dobrze na ujeżdżeniu. Toteż ustalił kilka ćwiczeń na nasz dzisiejszy trening i ustawiwszy się na środku czworoboku co chwilę wykrzykiwał do mnie jakieś polecenia. Na samym początku kazał mi zrobić przy ścianach, w stępie kilka zadów do środka, łopatek do środka, trawersów i renwersów. Bounty to już powoli mistrz w chodach bocznych (nie powiem dzięki komu...) i były to proste ćwiczenia dla mnie. Później kilka ustępowań od łydki i mogliśmy powtórzyć te same ćwiczenia w kłusie.

Grzesiek oświadczył, że dzisiaj piłujemy galop. Także aby dalej nie męczyć kasztana zabraliśmy się za właściwy trening. Najpierw mięliśmy zagalopować z prawej nogi i stworzyć koło o średnicy dwudziestumetrów (tak też uczyniliśmy). Później rozpoczęliśmy jazdę po ósemce rozdzielonej zatrzymaniem na skrzyżowaniu obydwu kół. Po zatrzymaniu poluzowałam zgodnie z poleceniami wodze, a następnie na cały czas luźnych wodzach zagalopowałam z lewej nogi. Po chwili mogłam już pozbierać wodze, jadąc po kole. I następne zatrzymanie. I powtórzenie. I kolejne. Później Grześ wytłumaczył mi, że to ćwiczenie mobilizuje konia do samoniesienia się i likwiduje jakiekolwiek tendencje do wieszania się na wodzach. Nie zdążyłam jeszcze złapać oddechu, a już mięliśmy wykonywać kolejne zadanie. Rozpoczęliśmy jazdę od roboczego galopu z lewej nogi. W punkcie C kręciłam na linię środkową pilnując aby wałach był całkowicie prosty. Jeszcze przed literką X rozpoczęliśmy ustępowanie od łydki dojeżdżając do literki K. W literce A wykonałam przejście do kłusa roboczego, w literce B ponowne zagalopowanie na lewą nogę i powtórzenie ćwiczenia. Również wykonaliśmy to ćwiczenie dwa razy na drugą rękę. Wyklepałam małopolaka gdyż w pełni na to zasługiwał. Świetnie sobie radził dzisiaj! Pewnie to wszystko zasługa Grześka.. Kolejnym ćwiczeniem był kontrgalop. Rozpoczęliśmy od kłusa dookoła ujeżdżalni. Przygotowałam Bounty'ego do dobrego zagalopowania zbierając go odpowiednio i regulując chód. W narożniku poprosiłam kasztana o zagalopowanie z odwrotnej nogi (jechaliśmy na prawo, a ja poprosiłam go by zagalopował z lewej nogi). Udało się. Przed kolejnym narożnikiem przeszliśmy do kłusa i ty chodem przejechaliśmy narożnik, krótką ścianę i drugi narożnik. Po wyjechaniu na długą ścianę powtórzyliśmy kontrgalop. Ćwiczenie powtórzyliśmy na drugą rękę gdzie mięliśmy trochę więcej komplikacji z galopem na "złą" nogę więc musieliśmy trochę dużej zatrzymać się przy tamtym ćwiczeniu.

I to by była na wszystko. Grześ podjął się wyzwania występowania konia, a potem zajęcia się nim w stajni. Ja gorąco go całując uciekłam do auta znowu w biegu zdejmując rzeczy do końskiej jazdy tym razem zajmując już większą ostrożność. Wpadłam jak huragan do auta i popędziłam dalej załatwiać sprawy związane z nowym mieszkaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Bounty K [*] / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare