Nadszedł cza na odzielenie Sugara od Soni. Ogierek jest na tyle duży i samodzielny, że może już mieszkać sam. Przez dłuży już czas Sonia i Sugar byli przygotowani do rozdzielenia, więc myślę, że nie będzie jakoś dużego problemu. Weszłam do stajni i poszłam do rudej oraz małego, założyłam Pridowi kantar i wyszłam ze stajni, oczywiście były krzyki jednak po chwili się wszytsko uspokoiło. Sugar trafił na jedną biegalnie ze swoim najlepszym kumplem Litkiem. Jeszcze przez jakis czas było słychać jak się z Sonią nawołują jednak już wszytsko się unormowało. Sugar's Pride to teraz samodzielny ogier.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach