Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefanowa. Pensjonariusz
|
Wysłany:
Śro 19:36, 29 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Trener: Stefanowa
Dyscyplina: skoki L
Czas: 2h
Pogoda: Gorąco
Miejsce: Parkur
Do Dean przyjechałam o 16. Miałam mieć trening z Koheilanem Bounty. W drodze do stajni poprosiłam jeszcze stajennego, żeby ustawił przeszkody na parkurze. Bounty był dzisiaj na pastwisku, więc czekało mnie długie czyszczenie. Dobrze, że ogier stała spokojnie. Gdyby nie to czyszczenie zajęłoby mi dobrą godzinę.
Rozgrzewkę zaczęłam od ćwiczeń w stępie. Ogier wykonywał wszystko bez najmniejszego sprzeciwu. W kłusie też ćwiczenia. Wolny, slalom, półwolty, serpentyny i koła. W galopie zrobiłam kilka kółek i parę ćwiczeń. Jednym słowem porozciągałam Blondyna na wszystkie sposoby. Z tak przygotowanym koniem zaczęłam trening.
Na początek rząd stacjonat: 60cm, 80cm, 90cm i 100cm. Pierwsza idealnie, druga też przy trzeciej trzeba by poprawić lądowanie. Czwarta stacjonata. Koheilan się zawahał, ale skoczył. Mały zapas, reszta dobrze. Drugi w kolejności był 85cm murek. Przeskoczył bez zastrzeżeń. Następnie okser 90cm. Świetnie.
Dalej były:
- rów z wodą
- hydra 80cm
- pochyły okser 85cm
- double barre 70cm i 85cm
- murek 90cm
- triple barre 80cm, 90cm i 100cm
- rząd kopert 70cm, 80cmc 85cm, 90cm i 100cm
- piramida 85cm i 100cm
- rów z wodą
- bankiet 75cm i 30cm, zeskok 100cm
- hydra 95cm
- mur 100cm
- triple barre 70cm, 80cm i 90cm
- pochyły okser 90cm
- bankiet 80cm i 35cm, zeskok 90cm
- pająk 100cm
- mur 80cm
- piramida 90cm i 100cm
Wszystkie te przeszkody łogier przeskoczył idealnie. Może trochę zawahał się przy drugim triple barre. Ale to była przeszkoda trudna do przeskoczenia. Byłam pod wielkim podziwem. Ten oierasty ma talent. Przeskoczyłam jeszcze przez parę przeszkód i musiałam kończyć, bo ogiero był wykończonay. Pojeździłam dziesięć minut kłusem, dziesięć stepem i skończyłam. Z konia zsiadłam już po wyjeździe z parkuru. Nie chciałam go męczyć bardziej, zresztą spacerek dobrze mi zrobi. Słyszałam rżenie koni dochodzące ze stajni. Uśmiechnęłam się. Kocham ten odgłos.
Siodło i ogłowię zdjęłam przed stajnią. Dałam mu trochę ochłonąć i zaprowadziła do boksu. Dostał ode mnie jeszcze czerwone jabłko. Pogłaskałam go i odeszłam. Spojrzałam na zegarek. Już prawie 19. Czas wracać .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stefanowa. dnia Śro 19:36, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|