Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Trening skokowy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Volver [*] / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aravey
Pensjonariusz
PostWysłany: Śro 10:04, 05 Sty 2011 Powrót do góry


Dołączył: 31 Gru 2010

Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Koń: Volver
Trener/jeździec: Aravey
Rodzaj treningu: trening skokowy
Miejsce: kryta hala
Czas: 1 h
Pogoda: zimno, mroźno

Przyjechałam do stajni wieczorem kiedy panowały już egipskie ciemności. Weszłam do cieplutkiej stajni. Kilka koni wyjrzało z boksów na powitanie. Ruszyłam do boksu Volvera. Młody zarżał cicho i kiedy weszłam do boksu zaczął mnie obmacywać w poszukiwaniu smakołyka. Wyciągnęłam z kieszeni jego ulubiony przysmak, który schrupał w mgnieniu oka. Wyciągnęłam Młodego na stanowisko, zdjęłam mu derkę bo ostatnio go ogoliłam i szybko wyczyściłam. Osiodłałam go, ubrałam się, założyłam młodemu derkę polarową i poszliśmy na halę.

Na hali spotkałam Dei z Lady. Podciągnęłam popręg i wsiadłam. Stępowaliśmy sobie na długiej wodzy po ścianach żeby nie przeszkadzać Dei. Kiedy Młody był już rozstępowany zdjęłam mu derkę. Skróciłam wodze i ruszyliśmy żwawym kłusem. Przerabiałam wewnętrzną wodzą, wypychałam go łydka i dosiadem, aby mieć go "przed sobą". Bardzo fajnie chodził, był zebrany, podstawiony i świetnie schodził w dół. Poćwiczyliśmy wolty, ósemki i przejścia tak, aby był od zadu. Postępowaliśmy chwilę i zaczęliśmy galop. Zagalopowania ze stępa wychodziły Młodemu już prawie idealnie, nie próbował się już w ogóle wpędzać w galop. Poćwiczyliśmy jazdę na ciasnych woltach pilnując, aby cały czas był podstawiony. Poćwiczyliśmy przejścia i zmiany tempa. Pojeździliśmy tez przez drążek w galopie. Dzięki mojemu doświadczonemu już oku za każdym razem pasowało i Volver mógł właściwie wykonywać zadanie. Postępowaliśmy chwilę i najechaliśmy na krzyżaczka ze wskazówka. Volver szedł równym tempem, zebrany, zrobił dobry naskok na wskazówkę i płynnie przeskoczył przez kopertę. Dei pochwaliła Volvera, bo mimo takiej wysokości naprawdę się starał. Poćwiczyliśmy kopertę kilka razy w obie strony i przeszliśmy do stacjonaty. Po obu stronach przeszkody były po dwie wskazówki. To było dobre ćwiczenie dla Volvera na utrzymywanie rytmu i ćwiczenie widzenia odległości. Za pierwszym razem po przeszkodzie trochę pogubił się na drągach, ponieważ próbował się rozpędzać. Poćwiczyliśmy z obu stron aż właściwie wykonaliśmy ćwiczenie. Potem poćwiczyliśmy linię na 6 foule - stacjonata-okser. Przeszkody były niskie więc Młody nie powinien mieć problemów. Najechaliśmy spokojnym galopem na pierwsza przeszkodę. Kiedy Volver zobaczył okser nastawił uszy i próbował odpalic do przodu, ale udało mi się go przytrzymać.

cd nastąpi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Volver [*] / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare