Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skrzydlata Pensjonariusz
|
Wysłany:
Pią 21:51, 02 Wrz 2011 |
|
|
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Weszłam do Centralki bez konkretnego planu na dzisiaj. W domu wszystko ruszone, przyjechałam więc tutaj w nadziei, że się przydam. Moją uwagę przykuł Apacz, kiedyś już u niego byłam obiecałam sobie, że kiedyś na niego wsiądę. Przyniosłam więc z siodlarni kuferek i sprzęt opatrzony jego imieniem. Jak strasznie brakowało mi tego charakterystycznego chrzęstu skóry westowego siodła *,* Dawno już się w weście nie jeździło, chyba wszystko pozapominałam. Wszystko zgrabnie ułożyłam na płocie przed stajnią i udałam się po srokacza. Ogier nie wykazywał agresji, co prawda już mnie widział, to co innego niż pierwsze spotkanie. Był zdziwiony faktem, że wyprowadzam go przed stajnię oraz czyszczę. Przyłożyłam się do tej czynności, Apacz zdążył się na padoku wytarzać w piasku, dodając mi roboty. Kopyta grzecznie podał, może trochę wyrywał prawe przednie, ale dało się wyczyścić. Nogi owinęłam owijkami, na łeb nałożyłam kantar sznurkowy. Na grzbiecie położyłam podwójnie złożony pad treningowy, na nim ciężkie siodło. Do ręki wzięłam lonżę, bat i ogłowie westowe. Siodło niech sam nosi ;p Przypięłam do kantarka lonżę i poszłam ze srokatym na maneż do jazdy, na którym, dzięki bogu, nie było nikogo po za nami. Będzie mniej ofiar.
Zdjęłam ze srokacza siodło, powiesiłam na płocie. Pogoniłam Apacza na koło. Szedł bardzo niepewnie, płoszył się przy każdej okazji. Na szczęście byłam w stanie go opanować bez kiełzna. Nie zbyt długo stępowaliśmy, energia go rozpierała. Pogoniłam ogiera do kłusa. Dopiero po kilkunastu kołach zaczął się rozluźniać. Mogłam wyegzekwować od niego przejścia pomiędzy stępem, a kłusem. Wykorzystałam to do zmiany kierunku. Chwilkę kłusa w drugą stronę. Jak na początek po przerwie uznałam to za wystarczającą rozgrzewkę. Podeszłam do ogiera, uwiązałam go przy płocie i rozpoczęłam przygotowania do jazdy. Zarzuciłam na niego pad, na nim ułożyłam siodło i podpięłam popręgi. Apacz spokojnie stał rozglądając się w poszukiwaniu trawy. Wstępnie już wybiegany, chętny do pracy. Zamieniłam kantarek na ogłowie west i mogłam wsiadać.
Szybko zareagował na komendę do stępa. Spokojnym tempem, na długiej wodzy okrążyliśmy kilka razy maneż. Apacz przyjemnie bujał i odpowiadał na moje komendy. Zaczęłam włączać do jazdy również duże i małe koła, cofania. Na razie były to krótkie dystanse (metr-dwa metry), które starałam się stopniowo zwiększać. Na koniec początkowego stępa spróbowałam odangażować zad srokaczowi. W tym celu lekko zwolniłam stępa, by finalnie zatrzymać go na wewnętrznej wodzy. Przez kilka kroków nawet udało mi się utrzymać odangażowanie. Pogładziłam ogiera po szyi w ramach nagrody i wysłałam do jogu. Apacz chętnie zmienił chód. Był bardzo wygodny, lekko wybijał. Tutaj też wiele wolt o różnej średnicy. Srokacz posłusznie wykonywał polecenia, nie stawiał oporu. Mając na uwadze początkową lonże postanowiłam powoli kończyć trening. Dałam pomoce do lope. Srokacz obniżył łeb, mocno wkraczając pod kłodę. Szedł powoli, jednocześnie nie wlekąc za sobą zadu. Mój ulubiony chód *,* Na środku maneżu poprosiłam o zmianę nogi. Zaraz potem przeszliśmy do szybszego galopu. Apacz miał niezłą równowagę, nie miał problemu z wykonywaniem (na razie tak prostych) ewolucji. Galop zakończyłam króciutkim sliding stopem. Od razu po nim przypilnowałam by ogier cofnął się dokładnie o jego długość. Poklepałam go oddałam wodze i stępujemy.
Apacz nie był w intensywnym treningu, toteż uważam, że ten krótki trening był idealnie dopasowany do jego możliwości. W najbliższej przyszłości postaram się jakoś sensowniej przygotować go do reiningu, chłopak ma predyspozycje. Zatrzymałam ogiera przy wyjściu, zsiadłam z niego, popuściłam popręg, zabrałam wszystkie manele i wraz ze srokaczem poszłam do stajni. Tam szybko uwolniłam go od sprzętu, lekko przeczyściłam odstawiłam do boksu nagradzając go jabłkiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|