13.06
Po dokładnym wyczyszczeniu i założeniu owijek, cudem unikając zabicia wyprowadziłam kobyłę na króciutki spacer. Mimo ogłowia koń i tak wyszedł ze stajni na dwóch nogach. Tyle dobrze ze przynajmniej nie obciążała tej przedniej…
14.06
Powtórka z rozrywki. Ruffka wyszła ze stajni na dwóch nogach po czym postanowiła mi pokazać jak jeździ się na nartach wodnych bez nart i wody…
15.06
Eureka! Pierwszy spacer dookoła stajni bez galopu! Plus cudownie odbita podkowa na stopie a druga na udzie.
16.06
Brak spaceru, zamiast tego basen. Ruffka bardzo chciała zamordować wodę.
17.06
Tym razem padokowanie na przygotowanej kwaterze 10x10 metrów. Kobył zadowolony że trawę zobaczył, powrót do stajni na dwóch nogach. Koń cyrkowy.
18.06
Dziś dłuższy spacer dookoła dużego padoku. Straty: wodze i skórzane rękawiczki budowlane
19.06
Znów basen, tym razem dłuższa sesja.
20.06
W ramach minimalizacji strat 15 minut stępa w karuzeli. Mam nadzieję że Dei nie zauważy wgniecionej przegrody…
21.06
Wracamy na basen, kafelki tańsze w wymianie niż przegroda w karuzeli…
22.06
Pierwszy spacer w stępie pod siodłem. Przeżyłam!
Ledwo…
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach