LIPIEC
Cały lipiec nie byłam obecna w Dean, jednak zgodnie z moją prośbą, Arha była co dwa dni lonżowana bądź brana w teren.
SIERPIEŃ
Sierpień minął pod znakiem skoków. Treningi ujeżdżeniowe przewijały się rzadko, tutaj jedynie szlifowałyśmy kl. P. Za to w skokach dopracowałyśmy sobie skok-wyskok w ramach przygotowywań do treningów crossowych. Raz w tygodniu wybierałyśmy się w teren.
skoki:
Arhutowi zawsze skoki szły raczej dobrze. Ze skokiem-wyskokiem również większych problemów nie było, choć na początku Arha często wyłamywała. Stopniowo doszłyśmy do porozumienia, łatwiej przychodziło nam skracanie/wydłużanie fuli przed skokiem.
ujeżdżenie:
Nie poświęciłyśmy mu zbyt wiele czasu w sierpniu, jednak na tyle dużo aby Arha opanowała do końca klasę P w tym też nieszczęsny kontrgalop.
WRZESIEŃ
We wrześniu dalej ćwiczyłyśmy skoki i ujeżdżenie. Cały miesiąc minął jednak pod znakiem leniwych terenów po Deanowych lasach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach