Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Ujeżdzenie klasy L

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Lady Esther [*] / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eviline
Pensjonariusz
PostWysłany: Śro 1:14, 27 Cze 2012 Powrót do góry


Dołączył: 11 Mar 2011

Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Laaaaast Kristmaas aj gejw ju maj haaaaaaart, bat te wery next dej ju gejw it ełeeeeeeeeeeeej!!!- darłam się na całą stajnię czyszcząc Esterę. Deicu nawet zbiegła do stajni z widłami w rękach wyśląc, że komuś dzieje się krzywda.
- Spoooko, to tylko psychiczny Rosalkowy Potworek wpadł w świąteczny nastrój- odpowiedziałam na jej minę pt. "WTF?". Zaśmiała się tylko i poszła rozdawać koniom sianko. Ja tymczasem kończyłam oporządzać Esterkę. Alez ją dzisiaj nosiło. Wsadzała łeb w skrzynkę ze szczotkami, grzebała nogą w ziemi i wpychała nos wszędzie gdzie się da. Cóż. Uroki araba.
Kiedy siwuska była już względnie czysta, zajęłam się siodłaniem. Założyłam ogłowie, biały czapraczek, podkładkę z misiem, siodełko i zawinęłam nóżki w czerwone owijasy. Kurcze strasznie mi się w tym kompleciuku podobała <3
Zabrałam jeszcze ze sobą cordeo- na koniec treningu pojeździmy bez niczego ;p
Złapałam klaczuchnę za wodze i poszłyśmy na halę. Ku mojemu zaskoczeniu, śnieg zaczął niemiłosiernie sypać. W dodatku wiał wiatr i temperatura odczuwalna wynosiła teraz jakieś -35*C. Brr...
Wpadłyśmy na halę całe ośnieżone. Otrzepałam bialy puch z siebie a następnie z konia i poszłyśmy na środek placu.
Tam Podciągnęłam popręg...
-AŁA! Ty świnio...- wycedziłam kiedy Estera dziabnęła mnie w udo.
Dokończyłam co miałam zrobić i wgramoliłam się na klaczkę. Ledwie usiadłam, a arabka od razu chciała ruszyć żwawym stępem.
-Aaa, kochanie, nie tak prędko- mruknęłam i stanowczo ją przytrzymałam. Ta w odpowiedzi przecięła ogonem powietrze i wściekle zmieliła wędzidło. Poprawiłam strzemiona i dopiero kiedy wygodnie usadowiłam się w siodle, pozwoliłam siwej ruszyć.
Na poczatku standardowo pozwoliłam jej połazić na długiej wodzy. Następnie zebrałam wodze a klacz ładnie złapała kontakt z wędzidłem. Rozgrzałyśmy się trochę w stępie, robiłyśmy wolty, półwolty, serpentyny i inne KOCHAM MAJCIOCHY BABCI!ły. następnie to samo ale w kłusie. Tutaj juz wzmocniłam kontakt, pobawiłam się chwilę wędzidełkiem aby klacz ładnie zaokragliła szyje. Pracowałyśmy dużo na woltach. Musze powiedziec, że odkąd systematycznie pracujemy, klacz mało kiedy wypada/wpada zadem do środka. Przy dobrym prowadzeniu of kors. Estera ładnie się rozluźniła, zaczęła memłac wędzidło i całkiem odpuściła w potylicy. Czułam jak pracowała zadem. Pochwaliłam ją za dobrze wykonane ćwiczenia. Po 25 minutach od rozpoczecia jazdy, wprowadziłam ją na koło i dałam sygnał do galopu. Klacz zadarła tylko głowę i zaczęła szybciej kłusowac. Spróbowałyśmy jeszcze raz, wzmocniłam kontakt, zdecydowana półparada i hop! Jest galop. Puściłam ją po 4 kółka na nogę by następnie przejśc do własciwych ćwiczeń. na poczatku praca nad wydłużaniem kroku w kłusie. Wjechałam na woltę, usiadłam w ćwiczebnym. Mmmm, cudowny był jej ruch. taki miękki, płynny... Dobra, koniec, czas się zając pracą! Wjechałam na długą ścianę, wzmocniłam kontakt i działając dosiadem starałam się aby klacz wyciągnęła chód. No nie o to mi chodziło... Estera tylko zaczeła szybciej kłusować. Znów na woltę, na długą ścianę, mocny kontakt i tym razem pomogłam sobie batem. Działałam łydka, bacik, łydka, bacik. Na poczatku klacz zagalopowała, więc od razu na woltę i do skutku powtarzamy ćwiczenia. Again and again, and again... I w końcu po którymś tam z kolei razie Estera zaczeła łapac o co chodzi, bo udało nam się zrobić 4-5 kroków kłusa wyciągniętego. Pochwaliłam ją sowicie za dobrze wykonaną robotę. To sano w druga strone. Tu już wyszło za drugim razem, bo klaczuchna złapała o co biega. Jak na pierwszy raz nie było źle, poćwiczymy jeszcze jutro, pojutrze i będzie git.
Mocno ją pochwaliłam, przeszłam do stępa i dałam chwilkę na długiej wodzy. Klacz z zadowoleniem wyciągneła głowę przed siebie.
No, ale bez pracy nie ma kołaczy więc trenujemy dalej. Nabrałam wodze a klacz od razu ładnie się zaokragliła. Przezuła kilka razy wędzidło. Dałam jej sygnał do kłusa, nastepnie do galopu. tym razem zagalopowała bardzo ładnie, z odpowiednim impulsem od zadu.
Poćwiczymy jeszcze zwykłą zmiane nogi na ósemce i kończymy na dzisiaj.
Zatoczyłam pierwszy brzuszek figury. Pilnowałam aby klacz nie wypadała zadem, bo w galopie jeszcze jej się to zdarza. Na srodku przejście do kłusa, odwrotne ustawienie i galop. Ładnie, ładnie, tylko za dużo kroków kłusa bo aż 5. Spróbujemy skorygować do dwóch. Jeszcze raz. Jedziemy równym tempem, następnie zdecydowany sygnał do kłusa, dwa kroki i hop!
-Dobry koń!- pochwaliłam kobyłę. Wyszło znakomicie, zareagowała na samo przesunięcie łydki. Powtórzyłyśmy ćwiczenie jeszcze dwa razy i koniec.
Dałam klaczce długą wodzę. Ta z zadowoleniem wyciągnęła główkę do samej ziemi. Połozyłam się na jej szyi i mocno wyklepałam. Po kilku kołach wjechałam na środek, zdjęłam cały sprzęt i ząłożyłam tylko cordeo. Wgramoliłam się na grzbiet arabki. Chciałam jeszcze pojeździć naturalnie, ale odłożymy to na następny dzeń bo Estera była naprawdę zmęczona po treningu. Wróciłysmy więc na samym sznurku na halę. Miałam do niej pełne zaufanie, ona do mnie też. To niesamowite, że ciężką praca mozna sobie wypracowac u konia takie zaufanie...
Podjechałyśmy do stajni. Zeskoczyłam z klaczy, zalożyłam kantar i wprowadziłam do boksu. Pobiegłam jeszcze po derkę, by zarzucic ją na grzbiet klaczuchny. Ucałowałam ją w jedwabne chrapy. Poczochrałam grzywke i pobiegłam zająć się Dancerem.

by Roselle


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Lady Esther [*] / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare