Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
1.01.2012 - trening pokazowy na hali

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> ARCHIWUM / Ciemny Tancerz / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yadira
Pensjonariusz
PostWysłany: Śro 1:30, 02 Sty 2013 Powrót do góry


Dołączył: 06 Maj 2012

Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

Trening pokazowy


Zabrałam Tancerza na trening na halę. Podłoże na dworze nie sprzyjało kłusowaniu więc po wyczyszczeniu ogiera zapakowałam go w prezenterkę i zgarniając po drodze uszykowany przy drzwiach bat z szeleszczącymi kawałkami siatek na końcu podreptałam w kierunku hali z Tancerzem, który caplował przy mnie, gdy tylko wiatr zahałasował batem.

Na hali popuściłam mu sporo linkę i kilkukrotnie żwawym stępem obeszliśmy halę. Musiałam dość mocno pilnować, by ogier nie kłusował, zdarzało mu się caplować jednak nieczęsto. W końcu zakłusowaliśmy i tutaj od razu ogier wyskoczył w przód, po kilku krokach kłusem rzucił się w galop. Zwolniłam, dałam mu obiec mnie i gdy przeszedł do kłusa ruszyłam znów biegiem. Szeleściłam batem, by ogier pokazał się jak najlepiej co oczywiście dość mocno go podkręcało, więc kilka razy musiałam znów ściągać go z galopu. W końcu udało nam się przebiec prawie całe kółko ładnym, poprawnym kłusem z którego byłam zadowolona. Zwolniłam do stępa i przeprowadziłam go przez całą długość hali. Na końcu ustawiłam się na środku hali i robiąc kilka kroków w tył napięłam lekko linkę pokazową. Tancerz wyciągnął szyję, wydął chrapy i nastawił pięknie uszy, dotykając nosem bata. Powtórzyłam ćwiczenie jeszcze kilka razy, podrapałam go po szyi w nagrodę i po chwili odpoczynku ruszyłam dalej, szeleszcząc batem i zachęcając gniadosza do kłusa. Gdy tylko mocniej zahałasowało ten poderwał się i pięknie unosząc łeb i wyginając szyję paradnym, długim kłusem ruszył do przodu, a ja musiałam nieźle wyciągać nogi, żeby za nim nadążyć. Udało się nam pięknie przebiec całe kółko, później dłuższą ścianę pokonaliśmy stępem, gdzie Tancerz trochę caplował, ale nie jest to źle oceniane na pokazach, a na koniec po raz kolejny dobrze pokazał się w stój. W nagrodę wyciągnęłam z kieszeni końskiego cukierka o smaku banana i dałam mu. Wiedząc, że jak zawsze owies mu w tyłku gra postanowiłam go jeszcze przegonić po hali, więc ściągnęłam z niego prezenterkę i zaczęłam ganiać go, szeleszcząc batem. Trwało to jakieś 10-15 minut. Gdy oboje byliśmy zmęczeni wyciągnęłam z kieszeni kolejny smaczek i założyłam Tancerzowi prezenterkę. w rogu hali leżała wcześniej zostawiona przeze mnie derka, w którą ubrałam konia.
Wyszliśmy z hali i skierowaliśmy się do stajni, gdzie rozczyściłam ogierowi kopyta i wytarłam go słomą do sucha.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> ARCHIWUM / Ciemny Tancerz / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare