Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dirnu Pensjonariusz
|
Wysłany:
Czw 20:48, 20 Lis 2014 |
|
|
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
ROZGRZEWKA:
Cytat: | Każda rozgrzewka Skyrima jest zbliżona do siebie, więc opisuję ją poniżej.
Na początek, po dłuższym szarpaniu się i nie daniu pogryźć wsiadam i ruszam energicznym stępem zbierając od razu ogierka. Za każdym razem, gdy koń usłyszy jakąś klacz zaczyna mi próbować kłusa, capluje i kombinuje, ale wtedy wprowadzam go na małą woltę i doprowadzam do stanu używalności używając dosiadu.
Przechodzimy do kłusa, kiedy już występujemy się porządnie na kilkunastu woltach, ósemkach i serpentynach. W tym wyższym chodzie robimy przejścia w tempie, co by koń nie miał czasu na wymyślenie jakiejś głupoty. W tym chodzie również wykonujemy kolejne wolty, ósemki i serpentyny.
Gdy przychodzi czas na galop ogier zaczyna brykać, bo doskonale rozróżnia sygnały. Każde zagalopowanie poprzedzone jest straszliwym brykiem, na które ja odpowiadam łydką i palcatem w dupsko. Czas jakiś trwa taka walka i w końcu udaje mi się opanować to wielgachne konisko. Po kilkunastu brykach zaczyna galopować, jak chcę. Tutaj bawimy się przede wszystkim na woltach.
Po rozgrzewce Skyrim ma chwilę na odetchniecie na dłuższej wodzy w stępie. |
Na kolejny dzień przypadło nam przejechać program N-1. Sky dzisiaj miał jakiś dobry dzień i nawet nie wymagał specjalnego wykłusowania, gdyż sprawował się bardzo dobrze. Pogłaskałam go i wsiadłam na maneżu.
Czekał nas trochę trudniejszy program, dlatego też przeciągnęłam nieznacznie rozgrzewkę.
ROZGRZEWKA
Po porządnym przygotowaniu ustawiłam się na A i wjechałam galopem zebranym. Sky szedł bardzo przyjemnie i posłusznie, jednocześnie energicznie, bez potrzeby pchania ani nie nerwowo, abym musiała go przytrzymywać.
Wjazd od A galopem zebranym, na X zatrzymanie, ukłon i ruszenie kłusem zebranym do C. Sky zbierał mi się jak jakiś GP-ek.
Na C pojechaliśmy w prawo, a po tym od razu zmiana kierunku przez przekątną w kłusie pośrednim. Po zmianie do F kłusem zebranym. Od F wykonaliśmy łopatką do wewnątrz aż do B, gdzie zrobiliśmy woltę w lewo o średnicy 8m, czyli małą.
Od B do G zrobiliśmy ciąg w kłusie, z G prosto na C, gdzie skręciliśmy w lewo.
Między H i F przez X zmiana kierunku w kłusie wyciągnętym, a zaraz po tym zmiana na kłus zebrany. Z kłusa zebranego zatrzymałam ogiera na A i cofnęłam cztery kroki, po czym ruszyłam od razu kłusem zebranym.
Od K do E wykonaliśmy łopatką do wewnątrz w prawo, a zakończyliśmy woltą 8m średnicy. Między E i G kolejny chód boczny - ciąg w prawo, z G do C i tam zakręt w prawo. Sky mnie zachwycał, miał idealny humor na trening, chodził jak złotko. Pogłaskałam go lekko i kontynuowałam.
Między C i M zwolnienie do stępa pośredniego. Z M zakręt w prawo, między G i H stępem zebranym, półpiruet w prawo, a dalej stępem pośrednim. Sky świetnie sobie poradził ze półpiruetem, który wcześniej wychodził mu tak sobie. Praktycznie nie zmienił położenia tylnej nogi, wykazał się dużą reakcją na pomoce. Pochwaliłam go głosem.
Między G i M znowu stępem zebranym, półpiruet w lewo i znowu stęp pośredni do H. Od H do S przez X i P zmiana kierunku, taka zmiana przez małą przekątną, w wyciagniętym stępie. Między P a A stęp pośredni. Dalej od A zagalopowanie zebranym z prawej nogi do V. Na V mała wolta 8m w galopie. Do E galopem, tam w prawo i na X zmiana nogi. Zaskoczyło mnie, że Sky ją potrafi - widocznie był tego uczony, a ja zapomniałam to u niego sprawdzić ostatnio. Mile mnie zaskoczył i tym samym pojechaliśmy w lewo na B.
Na R zrobiliśmy woltę 8m średnicy, między R a H galop zebrany. Od H do P zmiana kierunku, przy czym na P miał to być już galop zebrany. Kontrgalopem do A, zmiana nogi w tym miejscu i AKV galop zebrany, VR pośredni i od R zebrany. Między RMC kontrgalop, na C zmiana nogi. Od H do K galopem wyciągnietym i w K zebranie. Pochwaliłam Sky'a głosem i zakończyłam program.
Wjazd zebranym galopem na A, na X zatrzymanie, nieruchomość i ukłon.
Sky wykazał się dzisiaj nowymi możliwościami, o których ja nie wiedziałam i nawet się nie spodziewałam. Pogłaskałam go na luźnej wodzy, miałam szczęście, że ogierek miał dobry humorek, bo inaczej mogło być licho.
Po rozstępowaniu zaprowadziłam go do stajni i rozsiodłałam. Zostawiłam go w boksie, gdyż troszeczkę się spocił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
![](http://picsrv.fora.pl/phore/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|