Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
04.05.14r. Skoki LL by Charlie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Boks VIII / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lama
Pensjonariusz
PostWysłany: Nie 17:13, 04 Maj 2014 Powrót do góry


Dołączył: 03 Maj 2013

Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Miałam dziś potrenować z Kenshinem. Jedyne co o nim wiem, to to ile ma lat i że jest ogierem. Pyłam dość pozytywnie nastawiona, więc gdy tylko zobaczyłam rudego konia uśmiechnęłam się i otworzyłam boks wyciągając smakołyk z kieszeni kurtki. Na początku chyba nie był zadowolony z mojej obecności, odwracał się tyłem, uszy miał położone płasko, lecz widziałam, że ogier jest zainteresowany moją osobą, zwłaszcza gdy zauważył cukierka. Odwrócił się dość niepewnie i zjadł ze smakiem chrukpa, włożyłam mu jeszcze kilka do złobu i poszłam po sprzęt. Gdy już wróciłam ogier zachowywał się inaczej, wszędzie pchał pysk, chciał pieszczot- chyba mnie polubił. Ucieszyłam się i zaczęłam go czyścić. Wszystko szło po mojej myśli. Kenshin dał się i wyczyścić i osiodłać bez problemu. Założyłam kask i wyszliśmy ze stajni. Mieliśmy dziś skakać, na maneżu było już kilka koni, więc stwierdziłam, że dziś pójdziemy na halę. Gdy byliśmy już w środku wsiadłam na Rudego i ruszyliśmy dookoła stępem. W czasie gdy ogier stępował ja regulowałam strzemiona. Miałam duże szczęście, że przeszkody były już ładnie poustawiane, więc nie będę musiała schodzić z konia i ich poprawiać. Ruszyliśmy kłusem, koń był naprawdę wygodny, poruszał się delikatnie, ale za to pewnie. Porobiliśmy kilka ćwiczeń typu wolty, zmiany kierunku, aby się rozruszać. Kenshin był bardzo spokojny i skupiony. Przeszliśmy przez drąg, tylko jeden. Coraz szybciej najeżdżając na drąg angażowałam Rudego, aby wyżej podnosił nogi. Kenshin pracował naprawdę wspaniale. Pojechaliśmy z kłusa na kopertę, którą koń mógł spokojnie przejść, ale ten jednak idealnie wymierzył wysokości i przeskoczył przez przeszkodę. Skoczyliśmy to jeszcze kilka razy, z różnych stron i chłopak się mocno starał. Poklepałam go i przeszłam na chwilę do stępa. Przeszliśmy także parę razy ten drąg stępem. Zagalopowaliśmy. Z tym też nie było problemów, jednak ogier był dość impulsywny i czasem zbyt mocno przyśpieszał. Na drąg oraz krzyżaka napalał sie bardzo mocno, jednak podczas skoku pracował dobrze. Później skoczyliśmy stacjonatę 50 cm. Przed tym jednak, aby Kenshin nie pędził na przeszkodę, zrobiłam koło galopu, gdzie skróciłam chód, jak tylko mogłam. Tak wolnym galopem ruszyłam na stacjonatę a Rudy przyśpieszył tylko lekko przed samą przeszkodą, więc poklepałam go. Skoczyliśmy tą samą przeszkodę i za każdym razem było coraz lepiej. Zrobiliśmy chwilę przerwy, aby potem znów najechać na tą samą stacjonatę, ale z kłusa, bo zagalopować bliżej niej. Wszystko szło bardzo dobrze, więc stwierdziłam, że czas na coś wyższego. Zagalopowałam i najechałam na doublebarre'a wysokości 70 cm i szerokości około 40 cm. Tym razem nie powstrzymywałam tak mocno Kenshina, aby ten mógł sam odpowiednio dostosować się do przeszkody. Skoczył bardzo ładnie, więc go poklepałam. Najechaliśmy znów na tą samą przeszkodę, ale tym razem ogier wyskoczył zbyt wcześnie, przez co puknął nogami w belkę, nie było zrzutki. Tak więc ruszyliśmy jeszcze raz na przeszkodę i Kenshin bardzo dobrze ją poprawił. Kolejny był szereg zbudowany z dwóch przeszkód, pierwsza miała wysokość ok. 60 cm a druga miała 80, były to 2 stacjonaty przy obu leżała wskazówka. Zrobiłam koło dość szybkiego galopu, aby potem najechać na szereg. Przytrzymałam lekko Rudego, a ten świetnie poradził sobie z szeregiem, wskazówki także ułatwiły mu zadanie. Poklepałam konia i dałam na chwilę luźną wodzę aby mógł swobodnie stępować i odpocząć. Po paru minutach ruszyliśmy galopem na drąg, a po drągu jeszcze raz na szereg. Kenshin szedł bardzo ładnie, był bardzo wygodny i miał obszerny ruch. Z drągiem nie miał problemu, lecz gdy skręciliśmy na szereg znów zbyt mocno napalał się na przeszkodę i ani mu w głowie żeby zwolnił. Skoczył pierwszą przeszkodę, ale przy środkowej wskazówce zaczął tańczyć, ale mimo wszystko przeskoczył ją kończąc skok mocnym brykiem, który wyprowadził mnie z równowagi. Całe szczęście udało mi się go zatrzymać i znów przeszliśmy do galopu. Z drągiem tak samo- nie było problemów, ale gdy najechaliśmy na szereg strasznie pędził. Mimo wszystko, skoczył bardzo ładnie obie przeszkody, nie zatrzymywałam go, wręcz przeciwnie, wspomagałam mocniej łydką i poskutkowało. Poklepałam go po szyi i znów przeszłam do stępa na kilka minut. Szło nam dobrze, więc stwierdziłam, że możemy przeskoczyć 90 centymetrową stacjonatę. Co było dość ciekawe, wszystkie przeszkody ustawione były w parkur, gdzie ostatnią przeszkodą była właśnie ta 90 cm stacjonata. Tym razem ruszyłam kłusem na drąg, aby Rudy go nie przeskoczył a przeszedł, po tym dalej ruszyliśmy na szereg, zagalopowanie było płynne i szereg już nie przynosił nam kłopotów. Następny był mały krzyżak, który także przejechaliśmy bez żadnego problemu, doublebarre tak samo- wyszedł rewelacyjnie, trochę obawiałam się ostatniej przeszkody, ale wszystko wyszło w porządku. Dałam Kenshinowi dużo swobody, aby ten mógł najechać tak, jak mu wygodnie, ja tylko dawałam mu sygnały łydką aby to on wykonał „całą robotę”. Przeskoczył zgrabnie, z zapasem, poklepałam go, zrobiliśmy jeszcze koło galopu i kłusa, po czym przeszliśmy do stępa. Byłam bardzo z niego dumna, polubiłam go, trening był dla mnie czystą przyjemnością. Gdy Ken już się rozstępował, wróciliśmy do stajni, tam rozsiodłałam go, dałam smakołyki, przeczyściłam, wytulałam i pożegnałam się. Posprzątałam sprzęt i dałam mu jeszcze kilka marchwi.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Boks VIII / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare