Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
09.11.13r. Pierwsza jazda

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Boks VIII / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lama
Pensjonariusz
PostWysłany: Nie 21:11, 30 Mar 2014 Powrót do góry


Dołączył: 03 Maj 2013

Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Nadeszły wreszcie te dni, kiedy zaczęłam dosiadać mego kochanego rudzielca. Wstałam rano cała podekscytowana. Ponownie poprosiłam Sebastiana, żeby udał się ze mną do stajni. Nie byłam jeszcze do końca pewna jak to będzie, gdy ponownie wsiądę na Kenshina. I dodatkowo też przydarzyła się kolejna okazja do spędzenia większej ilości czasu z chłopakiem. Przed południem przyjechał po mnie Sebastian i razem udaliśmy się do Dean. Ogier o dziwo, nie wyglądał ponad drzwiami boksu, tylko pałaszował sianko. Poczekaliśmy chwilę jak skończy. W tym czasie udałam się do siodlarni i zabrałam niezbędne rzeczy. Następnie chwyciłam uwiąz, podpięłam go ogierowi i wyprowadziłam z boksu. Przywiązałam go szybko i zabrałam się za czyszczenie. Najpierw usunęłam wszystkie sklejki. Następnie wyszczotkowałam go i wyczesałam mu grzywę oraz ogon. Na koniec dokładnie wyczyściłam mu kopyta. Pomiziałam go troszkę i wzięłam siodło. Delikatnie położyłam je na jego grzbiecie i luźno zapięłam popręg. Następnie zmieniłam jego kantar na ogłowie. Gdy był już gotowy, chwyciłam wodze i ruszyliśmy na maneż. Gdy dotarliśmy na miejsce, podpięłam mu mocniej popręg, pociągnęłam strzemiona w dół. Sebastian chwycił wodze i głaskał ogiera po głowie, a ja w tym czasie zwinnie na niego wsiadłam.
Kenshin przez chwilę machał nerwowo nogami, strasznie się wiercił. Aczkolwiek uspokajający głos Sebastiana miał na niego dobry wpływ. Po chwili rudy był już grzeczny. Przez chwilę chłopak prowadził go spokojnym stępem. Kiedy poczułam się pewniej na jego grzbiecie, zebrałam wodze. Sebastian oddalił się i usiadł na płocie. Szliśmy spokojnie do przodu. Po jednym okrążeniu zachęciłam go do aktywnego stępa. W każdym narożniku wykonywaliśmy woltę. Po czterech okrążeniach zmieniliśmy kierunek półwoltą. Następnie przeszliśmy do kłusa. Kenshin strasznie rwał się do przodu. Musiałam mocniej usiąść w siodle i go uspokajać. Po jednym okrążeniu ogier szedł już w miarę równo i spokojnie. Co jakiś czas jednak wyrywał mi się strasznie do przodu. Robiliśmy woltę w każdym narożniku, a podczas niej starałam się jak najbardziej skrócić jego krok. Pomiędzy woltami natomiast wręcz poganiałam go do szybkiego kłusa. Dzięki temu ćwiczeniu, po dwóch okrążeniach miałam już całkowitą kontrolę nad tempem chodu mojego rudzielca. Zmieniliśmy kierunek półwoltą. Następnie powtórzyliśmy to samo ćwiczenie także i w tę stronę. Po czterech okrążeniach w tym kierunku, ściągnęłam wodze i dałam ogierowi jedno okrążenie stępa na odpoczynek. Zaraz po nim, znów ruszyliśmy żywym kłusem. Wykonywaliśmy różne ćwiczenia w tym chodzie – ósemki, przekątne, wolty, półwolty. Starałam się jak najbardziej urozmaicać Kenshinowi tę jazdę. Co jakiś czas zdarzało mu się bryknąć, bądź szarpnąć mnie do przodu, jednak udawało mi się nad tym zapanować. Gdy potrafił już równo i żwawo iść przed siebie, poluzowałam nieco wodze i zachęciłam go do przyspieszenia tempa. Chwilę później Kenshin urządził mi niezłą przejażdżkę. Wyrwał jak szalony przed siebie. Pędził naprawdę szybko. Galopował po całym maneżu. Po trzech rundkach dookoła placu udało mi się zapanować nad tą rudą bestią. Nadal się trochę szarpał, ale szedł już posłuszniej i przede wszystkim spokojniej. Z każdym kolejnym krokiem udało mi się utrzymywać go w równym, spokojnym tempie. Galopowaliśmy tak przez kilka okrążeń. Ogier był naprawdę bardzo wygodny i przyjemny do jazdy jak już się uspokoił. Gdy na jego bokach zaczął pojawiać się pot, zwolniłam go do kłusa, a po kilku okrążeniach do stępa. Zmieniliśmy kierunek po przekątnej. Po kole odpoczynku dałam mu łydkę. Ruszył żwawym kłusem. Po dwóch okrążeniach zachęciłam go do zagalopowania. Tym razem także ruszył dosyć szybkim tempem, jednakże cały czas miałam go pod kontrolą i szybko opanowałam jego prędkość i dostosowałam do takiej jaką udało mi się utrzymywać wcześniej. Kenshin był coraz chętniejszy do współpracy ze mną. Najwidoczniej powoli załapywał o co tutaj chodzi. Po dwóch okrążeniach całkowicie się uspokoił. Szedł równym, umiarkowanym tempem. Poklepałam go po szyi. Utrzymaliśmy taki krok jeszcze przez cztery okrążenia. Następnie zrobiliśmy sobie dwa kłusem i znów ruszyliśmy galopem. Tym razem obyło się bez szaleńczego pędu czy brykania. Ogier od razu obrał właściwe tempo. Pochwaliłam go i wygodnie usiadłam w siodle. Naprawdę, coś wspaniałego. Dawno nie jeździłam na tak wygodnym koniu. Na jego bokach było już całkiem sporo potu. Wystarczy na dzisiaj. Zwolniłam go do kłusa. Zrobiliśmy trzy koła tym chodem, a następnie zmieniliśmy kierunek półwoltą. Pokonaliśmy kolejne trzy okrążenia. W między czasie zrobiliśmy kilka wolt i ósemek. Gdy skończyliśmy, ściągnęłam wodze. Kenshin przeszedł do spokojnego stępa. Poluźniłam mu wodze, żeby mógł swobodnie wyciągnąć szyje. To tempo utrzymywaliśmy już do końca dzisiejszego treningu. Kiedy tylko jego boki wyschły, od razu skierowałam go w stronę wyjścia. Tam zatrzymałam go, zeskoczyłam z jego grzbietu, poluzowałam popręg, podciągnęłam strzemiona i przytuliłam się do kasztana. Był naprawdę świetny. Chwyciłam wodze i razem z Sebastianem poprowadziliśmy rudego do stajni.
Na miejscu szybko rozsiodłałam go, zamieniłam ogłowie na kantar i powtórzyłam cały zabieg pielęgnacyjny. Gdy był już czysty, odstawiłam go do boksu, wymiziałam, pomasowałam, dałam smakołyki. Na koniec pocałowałam go w chrapki i razem z Sebastianem opuściliśmy stadninę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Boks VIII / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare