Praca nad zebraniem 11.05.14r. do 25.05.14r.

11.05.14r. - 16.05.14r. Łopatką do wewnątrz
Ćwiczenie to ma spowodować uniesienie przez Kenshina wewnętrznej tylnej nogi i postawienie jej skośnie w przód pod kłodę, czyli bliżej środka ciężkości. Koń wykonuje podczas tego ćwiczenia zgięcie wokół wewnętrznej łydki. Ćwiczenie rozpoczynamy od ustępowania od łydki. Na początku będziemy próbowali swoich sił z tym elementem w narożnikach, aby ogierowi łatwiej było pojąć wykonanie łopatki do wewnątrz. Na początku mieliśmy z rudym małe problemy. Nie wykonywał on zgięcia bocznego w potylicy. Aby pozbyć się tego, musieliśmy jeszcze trochę poćwiczyć do ćwiczeń mających na celu wyrobienie podporządkowania bocznego. Jednakże ostatecznie udało nam się bardzo dobrze opanować wykonywanie łopatki do wewnątrz. Zamierzony efekt został osiągnięty.

17.05.14r. - 20.05.14r. - Piruet w stępie
Element ten ma na celu głównie zwiększenie ruchomości przodu konia i przeniesienie ciężaru bardziej na zad. Jest to ćwiczenie, które pomoże później ogierowi opanować piruety w galopie. Polega mniej więcej na tym samym co perfekcyjnie opanowany przez nas zwrot na zadzie, jednakże stopień zaangażowania zadu i zaokrąglenia grzbietu musi być większy. Rudy nie miał żadnych problemów z wykonywaniem tego elementu, dlatego też prędko przeszliśmy do kolejnego etapu treningów.

21.05.14r. - 25.05.14r. Przejścia o dwa chody
Przejścia o dwa chody mają pomóc nam osiągnąć zebranie poprzez angażujący i obciążający efekt przejść w dół w połączeniu z bardziej elastyczną i aktywną pracą nóg, uzyskaną dzięki przejściom w górę. Przejścia będą wyglądały mniej więcej: kłus-stój-kłus-galop-stęp-galop ze zmianami nogi- kłus-cofnięcie-kłus. Kenshin miał na początku dosyć spore problemy, gdyż wykonywał zbyt gwałtowne zatrzymania, a przy przejściach ze stępa do galopu wychodził mi trochę nad wędzidło. Aczkolwiek udało mi się to opanować i poprawić. Przez kolejne treningi wszystko wychodziło nam naprawdę dobrze.