Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Ćwiczenia na drągach by anitaikonie3

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Cygrafia (*) / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naut
Pensjonariusz
PostWysłany: Nie 16:24, 11 Wrz 2011 Powrót do góry


Dołączył: 04 Kwi 2011

Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Dzisiaj postanowiłam trening na drągach.
- Ciekawa jestem jak się dzisiaj spiszesz.
Zaprowadziłam klacz do miejsca siodłania i zaczęłam czyścić. W pewnym momencie coś ją spłoszyło i lekko stanęła dęba.
- Spokojnie! Ruda... To tylko Becky. Znasz ją przecież.
Wznowiłam czyszczenie i później osiodłałam klacz. Ruszyłyśmy na halę. Oczywiście zapomniałam ustawić drągów. Jak to ja... Zawsze to samo. Puściłam ją w rogu hali i zaczęłam ustawiać drągi.
- Zostań! To nie czas wolny!
Klacz stanęła w bezruchu. Jak trening to trening. Klacz musi słuchać. Ustawiłam pierwszy rząd drągów. Potem drugi. Nagle usłyszałam otwierające się drzwi i głośny klaps. Obejrzałam się szybko i po chwili zauważyłam Zuzkę. Weszła na halę i przez przypadek odbiła drzwiami o zad Cygi.
- Oj Cyga... Ty zawsze narobisz szumu.
Klacz ze zdziwieniem się na mnie spojrzała.
- No co?! Czy to nie prawda? Zawsze coś...
Klacz już się nie gapiła.
- Hej. Może potrzebujesz pomocy?- zapytała Zuzka.
- A wiesz co? Możesz mi pomóc z drągami, jeśli chcesz.
No to połowę roboty miałam za sobą. Zuza stanęła w koncie hali, a ja wsiadłam na Rudą i ruszyłam do stępa. Na początek rozgrzewka.
Stęp... Ładnie szła tylko czasami przysypiała. Łydka i kłus! Świetne przejście! Kłus wyciągnięty i wreszcie pierwsze drągi. Nasz pierwszy szereg był taki ( na początek najprostszy):



Klacz szybko załapała o co chodzi i później z większą chęcią zaczęła podnosić nogi. Na początku było trochę puknięć, ale po chwili nabrała wprawy i podnosiła nogi rewelacyjnie. Szybko się uczy. Łatwo przeszła drągi. Teraz Zuzka dokonała zmiany ułożenia. Ułożyła krzyżaka z drągów. Czasami dla konia to trudność. Tak wyglądała ta kombinacja:



Gdy klacz pierwszy raz przejeżdżała przez krzyżaka zawahała się, ale na szczęście nie puknęła. Ósemka... Żaden problem, bo jej to i tak obojętne czy jedzie w ósemce czy prosto czy ostry zakręt... Zawsze wykona polecenia. Po prostu chętna do pracy klacz. Nawet dobrze. Zuzka znów zmieniła ułożenie. Dopiero teraz ustawiła ósemkę. Tak. To poszło Rudej doskonale. Kilka drągów ustawionych w ósemkę... Ehh... Dla Cygi to igła w stogu siana. Nigdy by nie odpuściła.



Po ósemce oczywiście nadszedł czas na 1 metrowe przeszkody. Dla Rudej to pestka. Ona nie takie skakała.
Tak wyglądała ta kombinacja:



Klacz jak zwykle pomyślała... Tak mi się wydaje ;p Przynajmniej czułam ją pod sobą. ZERWAĆ SIĘ W GALOP! Jednak nie... Dziś kłus. No to teraz metrowe to lekki galop, a nie od razu cwał! No to do galopu i heja! No oczywiście zagalopowanie bezbłędne jak to ten jej nawyk. Pierwsza przeszkoda... Było puknięcie, ale nie było zrzutki. Klacz cudownie skakała wszystkie przeszkody. Zauważyłam, że już powinniśmy skończyć. Kłus i stęp. Rozluźnienie... Zsiadłam z klaczy, pozbierałam z Zuzką drągi i zaprowadziłam ją do biegalni. Rozsiodłałam roztarłam i rozkiełznałam.
- Dobranoc moja ruda ślicznotko. Jutro się zobaczymy. Na koniec kasztanka dostała 3 wielkie marchewki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Cygrafia (*) / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare